sobota, 13 lutego 2016

Ruszanie - czyli dlaczego samochód mi gaśnie i jak puścić sprzęgło


Ruszanie

Ruszanie samochodem z manualną skrzynią biegów przysparza wiele trudności, szczególnie podczas pierwszych prób jazdy autem. 



Niezmiernie ważne jest prawidłowe operowanie pedałem sprzęgła oraz właściwe położenie lewej nogi. Podczas „puszczania” sprzęgła nie wolno pięty mieć opartej o podłogę. Jeżeli mamy stopę trochę podniesioną całą operację wykonuje silny mięsień udowy, dzięki czemu mamy o wiele większą kontrolę i czucie podczas ruszania. Jeżeli przesuwamy stopę po podłodze nie jesteśmy w stanie przytrzymać sprzęgła, w efekcie czego mamy ruszenie z szarpnięciem lub po prostu szybko puścimy sprzęgło i auto nam zgaśnie.

Bardzo ważne jest zrozumienie, że sprzęgła nie puszcza się gwałtownie!!! Pedał sprzęgła przytrzymuje się, żeby pozwolić skomunikować się mocy silnika ze skrzynią biegów.
Pamiętajmy: nie puszczamy tylko przytrzymujemy!!!

Podczas nauki ruszania warto wykonać kilka ćwiczeń, żeby nauczyć nasze ciało a szczególnie lewą nogę odruchów i zachowań.

Ćwiczenie 1
Na płaskiej powierzchni spróbujmy ruszyć samochodem bez pomocy pedału przyspieszenia ( bez gazu).
Włączamy pierwszy bieg i bardzo baaardzo wolno puszczamy sprzęgło ( niech to trwa nawet kilkanaście sekund).
Podczas puszczania zaobserwujemy, ze sprzęgło zadrży i jeżeli w tym momencie je przytrzymamy samochód powoli zacznie jechać.
Warto to ćwiczenie wykonać kilkanaście razy ruszając do przodu i do tyłu.

Ćwiczenie 2
Zaciągamy hamulec pomocniczy (ręczny).
Puszczamy sprzęgło do momentu kiedy poczujemy, że sprzęgło „bierze”, czyli drży a przód samochodu zaczyna nam się podnosić. Starajmy się wyczuć ten moment i jednocześnie nie pozwólmy silnikowi zgasnąć.
Zwalniamy dźwignię hamulca ręcznego i samochód powinien zacząć jechać.
Uczymy się ten sposób wyczuwać w aucie półsprzęgło.

Najtrudniejszą i ostatnią formą ruszania jest płynne ruszenie z dodaniem gazu.
Jeżeli mamy już opanowane ruszanie bez gazu możemy zacząć trenować ruszenie sprawniejsze i szybsze z gazem.
Pamiętajmy, ze najważniejsze jest przytrzymanie sprzęgła a dodanie gazu może tylko trochę złagodzić i przyspieszyć ruszanie. Na początku nie starajmy się ruszać szybko. Nie dodawajmy zbyt dużo gazu ( około 1500- 1800 obr/min). Nie gaz jest najważniejszy. Więcej naszej uwagi skupmy na sprzęgle.
Ruszanie należy trenować kilkadziesiąt razy i nie zrażać się.

Ćwiczenie:
Puszczamy pedał sprzęgła do momentu gdy poczujemy drżenie.
Dopiero w tym momencie minimalnie zwiększamy obroty silnika do około 1500-1800 i staramy się je utrzymać na równym poziomie.
Przytrzymujemy sprzęgło aż samochód płynnie ruszy i nabierze predkości.




6 komentarzy:

  1. Ze swojej strony polecam Albar Kraków (www.albar.krakow.pl)! Najlepsza szkoła jazdy w Krakowie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja dokładnie pamiętam jak zdawałem na prawo jazdy i od razu po zdaniu zdecydowałem się kupić mój pierwszy samochód. Dlatego również wybrałem bardzo dobre ubezpieczenie OC od <A href="https://kioskpolis.pl/ubezpieczenie-oc-ac-kielce/>https://kioskpolis.pl/ubezpieczenie-oc-ac-kielce/</A> więc mogłem śmiało poruszać się po drogach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Naprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawy artykuł. Jestem pod wielkim wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakby nie było należy się jakoś nauczyć jazdy pojazdem i myślę, że jest to solidna podstawa. Właśnie dlatego ja również jak wyjeżdżam gdzieś w trasę to zabieram kontakt do pomocy drogowej https://www.pomocdrogowa.wwarszawie.pl/ ponieważ wiem, że może się ona mi w każdym momencie przydać.

    OdpowiedzUsuń