Ruszanie
Ruszanie samochodem z manualną skrzynią biegów przysparza wiele
trudności, szczególnie podczas pierwszych prób jazdy autem.
Niezmiernie ważne jest prawidłowe operowanie pedałem sprzęgła
oraz właściwe położenie lewej nogi. Podczas „puszczania”
sprzęgła nie wolno pięty mieć opartej o podłogę.
Jeżeli mamy stopę trochę podniesioną całą operację
wykonuje silny mięsień udowy, dzięki czemu mamy o wiele większą
kontrolę i czucie podczas ruszania. Jeżeli przesuwamy stopę po
podłodze nie jesteśmy w stanie przytrzymać sprzęgła,
w efekcie czego mamy ruszenie z szarpnięciem lub po prostu szybko
puścimy sprzęgło i auto nam zgaśnie.
Bardzo ważne jest zrozumienie, że sprzęgła nie puszcza się
gwałtownie!!! Pedał sprzęgła przytrzymuje się, żeby pozwolić
skomunikować się mocy silnika ze skrzynią biegów.
Pamiętajmy: nie
puszczamy tylko przytrzymujemy!!!
Podczas nauki ruszania warto wykonać kilka ćwiczeń, żeby nauczyć
nasze ciało a szczególnie lewą nogę odruchów i zachowań.
Ćwiczenie 1
Na płaskiej powierzchni spróbujmy ruszyć samochodem bez pomocy
pedału przyspieszenia ( bez gazu).
Włączamy pierwszy bieg i bardzo baaardzo wolno puszczamy sprzęgło
( niech to trwa nawet kilkanaście sekund).
Podczas puszczania zaobserwujemy, ze sprzęgło zadrży i jeżeli w
tym momencie je przytrzymamy samochód powoli zacznie jechać.
Warto to ćwiczenie wykonać kilkanaście razy ruszając do przodu i
do tyłu.
Ćwiczenie 2
Zaciągamy hamulec pomocniczy (ręczny).
Puszczamy sprzęgło do momentu kiedy poczujemy, że sprzęgło
„bierze”, czyli drży a przód samochodu zaczyna nam się
podnosić. Starajmy się wyczuć ten moment i jednocześnie nie
pozwólmy silnikowi zgasnąć.
Zwalniamy dźwignię hamulca ręcznego i samochód powinien zacząć
jechać.
Uczymy się ten sposób wyczuwać w aucie półsprzęgło.
Najtrudniejszą i ostatnią formą ruszania jest płynne ruszenie z
dodaniem gazu.
Jeżeli mamy już opanowane ruszanie bez gazu możemy zacząć
trenować ruszenie sprawniejsze i szybsze z gazem.
Pamiętajmy, ze najważniejsze jest przytrzymanie sprzęgła a
dodanie gazu może tylko trochę złagodzić
i przyspieszyć ruszanie.
Na początku nie starajmy się ruszać szybko. Nie dodawajmy
zbyt dużo gazu ( około 1500- 1800 obr/min). Nie gaz jest
najważniejszy. Więcej naszej uwagi skupmy na sprzęgle.
Ruszanie należy trenować kilkadziesiąt razy i nie zrażać się.
Ćwiczenie:
Puszczamy pedał sprzęgła do momentu gdy poczujemy drżenie.
Dopiero w tym momencie minimalnie zwiększamy obroty silnika do około
1500-1800 i staramy się je utrzymać na równym poziomie.
Przytrzymujemy sprzęgło aż samochód płynnie ruszy i nabierze
predkości.
Ze swojej strony polecam Albar Kraków (www.albar.krakow.pl)! Najlepsza szkoła jazdy w Krakowie.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.
OdpowiedzUsuńJa dokładnie pamiętam jak zdawałem na prawo jazdy i od razu po zdaniu zdecydowałem się kupić mój pierwszy samochód. Dlatego również wybrałem bardzo dobre ubezpieczenie OC od <A href="https://kioskpolis.pl/ubezpieczenie-oc-ac-kielce/>https://kioskpolis.pl/ubezpieczenie-oc-ac-kielce/</A> więc mogłem śmiało poruszać się po drogach.
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy artykuł. Jestem pod wielkim wrażeniem.
OdpowiedzUsuńJakby nie było należy się jakoś nauczyć jazdy pojazdem i myślę, że jest to solidna podstawa. Właśnie dlatego ja również jak wyjeżdżam gdzieś w trasę to zabieram kontakt do pomocy drogowej https://www.pomocdrogowa.wwarszawie.pl/ ponieważ wiem, że może się ona mi w każdym momencie przydać.
OdpowiedzUsuń